PROJEKT 1

Moi rodzice, którzy wielkimi krokami zbliżają się wieku emerytalnego, korzystają obecnie z bardzo specyficznego rodzaju ogrzewania. Można je z pewną dozą przekorności nazwać ogrzewaniem hybrydowym. Niestety nie jest to nowoczesna hybryda tylko składak, który jakoś jeszcze wytrzymuje polskie zimy. Głównym źródłem ogrzewania jest piec elektryczny, zaś jako zapasowego źródła ciepła używają ostatniego czynnego pieca kaflowego. Do podgrzewania wody stosują gazowy przepływowy podgrzewacza wody (od niedawna z zamkniętą komorą spalania). Korzystanie z tych trzech źródeł ciepła nie jest ani przyjemne, ani ekonomiczne ani tym bardziej ekologiczne.

Rodzice mieszkają na trzecim piętrze w wiekowej kamienicy, gdzie prawie każda ściana jest ścianą szczytową a nad mieszkaniem jest nieogrzewany strych. Koszty ogrzewania elektrycznego, przyprawiają o zawał serca a palenie w piecu to nic przyjemnego, zarówno dla rodziców jak i dla klimatu. Szkoda, żeby rodzice dokładali cegiełkę do smogu, który spowija miasto.

„System” sterowania też nie należy do najnowocześniejszych. W tym przypadku również jest to hybryda. Na przedpokoju wisi sobie czujnik temperatury, natomiast obok pieca elektrycznego jest wyłącznik czasowy. Dostrojenie tych dwóch urządzeń jest prawdziwą łamigłówką.

Myślę, że wymiana systemu ogrzewania u moich rodziców byłaby strzałem w dziesiątkę i pozwoliłaby spokojnie i w cieple przeżywać jesień życia.

Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii oraz ochrona środowiska jest w dzisiejszych czasach priorytetem dla kraju oraz każdego człowiek z osobna. Nie będę wymyślał, specjalnych powodów: wystarczy wieczorem, gdy jest zimno wyjść na dwór i zaciągnąć się powietrzem. Najgorsze, że to czym oddychamy jest widoczne gołym okiem, smog przytłacza, dopada bez względu czy tego chcemy czy nie. Odechciewa się wychodzenia poza dom, bo nie jest to zdrowe i „przewietrzenie się” bywa gorsze niż wypalanie papierosa. Czynnikiem, który najbardziej motywuje do korzystania z odnawialnych źródeł energii są pieniądze. Inwestycja w nowoczesną technologię już po kilku latach pozwala odczuć w portfelu realne oszczędności. Do tego dochodzi satysfakcja z tego, że nie przyczyniamy się do pogorszenia stanu środowiska.