Adam Domański
CHWILE "KOPCIUSZKA" SĄ JUŻ POLICZONE
Patrzę w kotłowni na moje źródło domowego ciepła – wysłużony piec centralnego ogrzewania nazywany przez żonę pieszczotliwie „kopciuszkiem” oraz połączony z nim beżowy bojler podgrzewający wodę użytkową. W piecu pali się drewno, po chwili dorzucam węgiel. W bojlerze rośnie temperatura. W domu grzejniki są gorące, a z kranu leci ciepła woda. Niby wszystko jest fajnie, ale czy aby na pewno? Przecież tyle mówi się teraz o odnawialnych źródłach energii. Czy mogę zatem dokonać pewnych zmian, by wszystkim żyło się lepiej?
Ludzkość już dawno sięgnęła gwiazd. Staramy się badać odległe galaktyki by mieć pewną ewentualność, gdyby coś na tej pięknej planecie o nazwie Ziemia poszło nie po naszej myśli. Ale czy nie lepiej zadbać o to już teraz zamiast wyglądać z niepokojem w niebo? Moje źródło domowego ciepła generuje ciemny dym, którego już nie chcę. Jest to dymiący smog, możliwy do wyeliminowania poprzez zastosowanie odpowiednich na nasze czasy odnawialnych źródeł energii. I to one mają za zadanie pomóc mi zadbać o środowisko naturalne, piękną przestrzeń dającą spokojny oraz rozluźniający wdech i wydech, był było czyściej, przyjaźniej i bezpieczniej. Niezbędna jest zatem inwestycja w przyszłość zarówno moją jak i moich przyszłych potomków, dlatego „kopciuszek” i równie wysłużony bojler powinny zostać wymienione na nowoczesne i ekologiczne urządzenia będące w ofercie De Dietrich Technika Grzewcza. Ochrona środowiska jest teraz dla mnie sprawą priorytetową – to przecież być lub nie być człowieka na Ziemi.
Jako fan odnawialnych źródeł energii drapię się po głowie i zastanawiam z zaciekawieniem nad najlepszą opcją – rozwiązującą problem zanieczyszczonego powietrza unoszącego się nad moim domem. Wydajnym urządzeniem ogrzewającym jest zapewne pompa ciepła działająca w sposób nowoczesny i ekologiczny. Inną alternatywę stanowi kondensacyjny kocioł gazowy zapewniający czyste i wydajne ogrzewanie. Ciepłą wodę użytkową mógłbym uzyskać poprzez zastosowanie powierzchniowego kolektora słonecznego, który przy współpracy ze Słońcem wytwarzałby darmową energię naturalną. Już teraz widzę także kolejny plus przyszłej inwestycji. Przecież dzięki energii odnawialnej zyskam dużo wolnego czasu, który musiałbym ofiarować na pocięcie i porąbanie drewna, przywiezienie i zrzucenie węgla do piwnicy oraz czasochłonne rozpalanie pieca w okresie grzewczym. Gratisowy czas mógłbym poświęcić zatem rodzinie i przeznaczyć na swoje hobby – to właśnie te argumenty sprawiają, że wykorzystanie odnawialnych źródeł energii jest dla mnie teraz takie ważne.
Mój wysłużony piec pochłaniający corocznie wszelkie ilości drewna i węgla nie powinien dalej istnieć jako główne „źródło domowego ciepła” – przecież z tym sformułowaniem muszą być związane jedynie miłe skojarzenia! Bo dom to przecież rodzina, rodzina to ciepła i odwzajemniona miłość, a miłość to odbicie własnej duszy w sercu drugiej osoby. Wszystko zatem sprowadza się w kierunku odnawialnych źródeł energii, które przyniosą oddech świeżości przy zachowaniu odpowiednio wysokiej temperatury powietrza w domu, wody w kranie jak i w stosunkach na linii ja – moja rodzina, bo przecież zaoszczędzony czas przeznaczę na pielęgnowanie relacji z najbliższymi. Jedno jest więc pewne: jeśli nowoczesne i ekologiczne urządzenia dostarczane przez De Dietrich Technika Grzewcza mają pojawić się w moim domu jako kluczowy element mojej prywatnej walki o środowisko naturalne, to chwile „kopciuszka” są już policzone.
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
Czy chcesz być zawsze na bieżąco w kwestii Konkursu “De Dietrich – Źródło domowego ciepła” jak też naszych nowoczesnych i ekologicznych produktów, które tworzymy z poszanowaniem środowiska naturalnego? Nic prostszego! Wystarczy, że polubisz profil De Dietrich Polska na portalu Facebook! Znajdziesz tam masę ciekawych informacji o naszych urządzeniach, aktualności, najświeższe promocje oraz wiele wyjątkowych konkursów.