Karina Nowicka
DOM - ŹRÓDŁO NASZEGO CIEPŁA
Czy istnieje ktoś na świecie, komu taki wyśniony, wymarzony dom kojarzy się z zimnem? Jak mogę mówić o „źródle domowego ciepła”? W moim odczuciu to dom powinien być źródłem naszego – życiowego ciepła. To dom powinien być miejscem, w którym pęka i topnieje każdy, nawet najgrubszy lód (poza tym schowanym w zamrażarce, rzecz jasna!).
Jasne, patrząc od strony czysto technicznej każdy budynek posiada swoje ogrzewanie – sama przecież prawie każdego dnia, wracając z pracy, pierwsze swoje kroki zazwyczaj kierowałam do kotłowni, aby przegnać wszechobecny chłód (oh, jakże proste pod tym względem było mieszkanie w bloku w wielkim mieście!). Każda kolejna szypa węgla wrzucona do pieca dźwięczy coraz mniej. Jeszcze tylko trochę papieru, drewno i można podłożyć ogień. W pomieszczeniu zapach sadzy miesza się z unoszącym się jeszcze popiołem. Wracam do dzieci, zmęczenie miesza się zaś z radością. Mam przecież ten dom, o którym zawsze tak marzyłam! Otulając się kocem, przysiadam na kanapie. Patrząc na te moje dziewczynki bawiące się w rodzinę (jedna jest mamą, druga córką – ja wtedy mam okazję wcielać się w rolę babci), odpływałam myślami daleko. Czy mimo panującego tu jeszcze czasem fizycznego chłodu dajemy radę sprawić, by one wyrosły ze wspomnieniem domu pełnego ciepła? Czy umiemy mądrze je wychowywać? Czy doświadczają naszej miłości?
Jeden z ulubionych poetów mojego męża, Edward Stachura w ‘Pogodzić się ze światem’ pisał: „Patrzę na matkę i na innych ludzi i uczę się od nich cieszyć się drobiazgami i błahostkami, ładną pogodą, powietrzem, dobrze upieczonym chlebem”. Ja też się uczę tego każdego dnia, i mam nadzieję, że nauczę tego moje dzieci.
Słońce już dawno schowało się za widnokręgiem, kiedy wtulam się w ciało zasypiającego dziecka. Jeszcze kilka czułych słów zanim jej oddech się wyrówna i zapadnie w spokojny sen. I nagle słyszę jej głos: „Mamuś, wiesz? Cieszę się, że ten dom to jest nasz dom, mimo że nie ma w nim wszystkiego co chciałabym żeby miał.” Intryguje mnie jej stwierdzenie, więc dopytuje o chociaż jedną rzecz, taką którą najbardziej chciałaby mieć. Prawie, że bez namysłu słyszę jej cichą odpowiedź: „Żeby mieszkała z nami babcia i dziadek”. Panująca ciemność osłania kropelki łez majaczące w kącikach moich oczu… Miłość – to jest źródło naszego ciepła.
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
Czy chcesz być zawsze na bieżąco w kwestii Konkursu “De Dietrich – Źródło domowego ciepła” jak też naszych nowoczesnych i ekologicznych produktów, które tworzymy z poszanowaniem środowiska naturalnego? Nic prostszego! Wystarczy, że polubisz profil De Dietrich Polska na portalu Facebook! Znajdziesz tam masę ciekawych informacji o naszych urządzeniach, aktualności, najświeższe promocje oraz wiele wyjątkowych konkursów.