Krakowski Alarm Smogowy walczy o ochronę Programu Ochrony Powietrza
Sejmik wojewódzki pracuje obecnie nad treścią Programu Ochrony Powietrza dla Małopolski, który może wyglądać znacznie łagodniej niż pierwotnie zakładano. Krakowski Alarm Smogowy zarzuca radnym, że pod presją sprzedawców pieców węglowych i producentów kominów chcą zatrzymać odchodzenie od paliw stałych.
Nowy Program Ochrony Powietrza będzie obowiązywał przez kolejne 3 lata co oznacza, że pokryje się z wdrożeniem przepisów Uchwały Antysmogowej dla województwa Małopolskiego. Zgodnie z jej zapisem, do końca 2022 roku Małopolanie są zobowiązani do wymiany pieców grzewczych co najmniej 3 klasy na nowsze i bardziej ekologiczne.
Wbrew oczekiwaniom mieszkańców w treści Programu pojawiło się wiele rozluźnień w polityce ciepłowniczej. Krakowski Alarm Smogowy zwraca uwagę, że odstąpiono od pierwotnych planów antysmogowych. W projekcie wycofano się między innymi z wprowadzenia na terenie stref uzdrowiskowych zakazu stosowania paliw stałych oraz uchylono zakaz stosowania węgla w nowych budynkach. Co więcej, czas na przeprowadzenie kontroli w domach po zgłoszeniu o spalaniu niewłaściwym paliwem wydłużono do 2 dni roboczych.
W związku z tymi niekorzystnymi zmianami dotyczącymi zwalczania smogu w Małopolsce, KAS ruszył z kampanią społeczno-informacyjną. W jej ramach w mieście pojawiły się bilbordy, przygotowana została też specjalna publikacja. Jej treść składa się z wypowiedzi mieszkańców małopolskich gmin, którzy popierają odejście od węgla. Cała sprawa nie jest jeszcze przesądzona, bo ostateczna wersja Programu Ochrony Powietrza ma zostać uchwalona do końca tego miesiąca.