Jakie tendencje na rynku będą dominować po wprowadzeniu ErP?
Grupą najbardziej zaangażowaną w proces wdrażania Dyrektywy ErP są producenci. Ciągle pojawiające się wątpliwości skutkują pytaniami do Komisji Europejskiej. Wątpliwości jest sporo, szczególnie jeśli chodzi o definiowanie „produktu” i „pakietu” oraz wybór metody określenia klasy energetycznej.
Producenci zobowiązani są do etykietowania wszystkich urządzeń związanych z produkcją energii o mocach poniżej 70 kW oraz podgrzewaczy wody. W zamiarze twórców Dyrektywy ErP jest dostarczenie użytkownikom prawdziwych, identyfikowalnych i porównywalnych danych o zużyciu energii pierwotnej, wydajności i innych istotnych parametrach, a tym samym zachęcenie konsumentów na zakupu produktów o wyższej sprawności. W efekcie skończy się wyścig w prezentowaniu oszałamiających liczb definiujących np. sprawność kotłów kondensacyjnych, ponieważ kryteria do jej określania będą identyczne dla wszystkich. Również wszystkie materiały w postaci katalogów, cenników, folderów reklamowych będą musiały zawierać oznaczenia klasy energetycznej.
Jeśli chodzi o strategie producentów to wydaje się, że będzie dominować tendencja do wprowadzania kotłów kondensacyjnych, które z klasy Premium zejdą do klasy Standard. Będą to zapewne nieskomplikowane konstrukcje do obsługi prostych instalacji. Należy się również spodziewać obniżenia cen tych produktów dla wypełnienia luki po kotłach klasycznych. Segment Premium okupować będą urządzenia o bardziej zaawansowanej konstrukcji z możliwością konfigurowania systemów multienergetycznych oraz tzw. hybrydy będące połączeniem gazowego kotła kondensacyjnego z powietrzną pompą ciepła o maksymalnej mocy do 8 kW lub też z generatorem energii elektrycznej.